Skip to main content
Jeśli widzę dalej.to tylko dlatego ,że stoję na ramionach błaznów -Newtona,Gibbsa,Fishera,Nasha . Jak przystało na geniuszy Newton i Fisher kupili akcje na samym szczycie i wtopili fortuny . 1720,1873,1929 [lata] --209/56 as 2+sqrt3 lub aproksymując metodą Newtona sqrt3  .  Fisher kupił na początku września 1929 a 23 września mówił o wielkim niedowartościowaniu akcji  .  Fraktal czasowy w krótkim terminie 29 maj, 3 września ,29 october 1929 as 153/56 as 1+sqrt3. Newton wymyślił rachunek różniczkowy . Opis za pomocą niezależnych i nieskończenie  małych wielkości na sens w fizyce . Gibbs wprowadził statystykę ,termodynamikę za pomocą kategorii liczb rzeczywistych,gdzie relacja większe,równe jest fundamentalna [2 zasada termodynamiki]. Gibbs był prekursorem analogii  w statystyce -przenosimy odpowiedź do innej dziedziny ,gdy układ jest dostatecznie stary . Jest to problem Hamiltonianu H   X[n+1]=H#X[n] . Jest to problem wartości własnych -gdy wpadają do przedziału {0,1} układ jest stabilny , nie na żadnego rozwoju -ideał współczesnej nauki .Fisher jako uczeń Gibbsa bezmyślnie przeniósł to do ekonomii . Zastąpił on energię funkcją użyteczności . Nash dokonał przełomu ,gdyż pokazał ,że w 3 osobowym pokerze mamy quasicrystals 0,1[21+- sqrt321] . Oczywiście jest to pusta retoryka ,gdyż nie znamy realnej fizycznej możliwości  realizacji tej wielkości . Dla krachu wierzchołka mamy Hamiltonian H  jako  totalna suma wszystkich energii [patra praca] a jednocześnie ewolucja  czasu .  H =0,25 X^4+0,5X^2 . Rene Thom zauważył,że krach wierzchołka buduje naszą tożsamość . Dla przejść fazowych naszej temperatury mamy odpowiednio 1+sqrt3 i 9+5sqrt3 . Wig 20 od 18 lutego 2009[ przesuniętych do 9 marca giełd usa]  8 kwiecień 2011,28 sierpień 2018 quasicrystals  780/209 +2702/209 jako droga do 3691/209 --9+5sqrt3. Dla 21175 [1929-1987] i 4-2qrt3 podstawiająć mamy 3 wrzesień 1929, 9 marca 2009 ,20 września 2018 . Odpowiednio dla wigu 20 18 luty 2009 i 28 sierpień 2018 . Naukowcy i gracze giełdowi z pewnością pochodzą od małp . A  TY ?

Comments

  1. Polscy geniusze rynku to prawdziwy kabaret ,jeden przekroczył próg dziesiątkowy i potrafi liczyć do 40 , drugi od 2011 gra na krach akcji amerykańskich i totalny wzrost złota ,trzeci guru uważa ,że zasadniczą przewagę w grze daje szybkie wciskanie guzika .

    ReplyDelete
  2. Dobry żart tynfa wart. Choć zarazem śmieszne to i straszne. Żyjemy w czasach promocji głupoty. Mądrość nie jest cnotą, a niechcianą i odrzucaną innością. Uniformizacja zamiast indywidualności. I potem jest jak jest.

    ReplyDelete
  3. Ale Białek jak zawsze zaznacza, że to żartobliwe odlicznie do 20 i do 40, że to tym razem może tak nie pójść że ten dołek będzie w lutym. Dobry jest, w razie jak się uda, będzie pisał a nie mówiłem. To samo napisze jak się nie uda. Sytuacja win win:)

    ReplyDelete
  4. @minskymoment Pisał Pan o lokalnym dołku 18 października, że potem wzrosty i zabawa do końca października. Wygląda to inaczej. Jak Pan widzi timing na giełdzie amerykańskiej? Ma Pan inne alternatywy?

    ReplyDelete
  5. Ostro dziś tego RGRa na DAXie napoczęli. Do połowy listopada powinni go zrealizować (czytaj skasować byki). A potem rajd św. Mikołaja i rajd okołonoworoczny, ale to bardziej chyba za oceanem i w Japonii. W europie być może tylko odbicie zdechłego kota. Zależy co będzie odpowiednikiem Credit Anstalt.

    ReplyDelete
  6. @Bedrop granie na odbitki przeciwko trendowi to śmierć, zwłaszcza na kontraktach i akcjach. Raz się uda, drugi uda, a potem czyszczenie rachunku. Zasadniczo gospodarz, może mieć jeszcze rację, w tym tygodniu mała panika nawet na dowjones powinna wystąpić, potem do przełomu października listopada odreagowanie i finalny zjazd do okolic połowy listopada. Moja szklana kula jest tutaj bardzo zgodna z kwazikryształami Pana Matematyka;)

    ReplyDelete
  7. Ja nie gram na odbitki. Skąd takie wnioski? Proszę nie dopowiadać. Jednak zastanawia mnie timing, bo skoro jeden punkt zwrotny nie trafiony to pytanie co z kolejnymi.

    ReplyDelete
  8. Tak czy siak pytanie skierowałam do autora bloga.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ok przepraszam, rzeczywiście nadinterpretacja nastąpiła z mojej strony. Ale nie był moim zamiarem żaden atak. Po prostu zbyt wielu graczy gra na te odbitki, za dużo mam styczności z takimi graczami stąd taka reakcja. No dobrze zostawiam w całości odpowiedź autorowi, ja się zamykam. Bez urazy;)

      Delete
    2. W uzupełnieniu jeszcze sesje 17/18 października w istocie są punktem zwrotnym (np. SP500, Wig20, Dax), na moje oko mało znaczącym w większym obrazie, ale lokalny szczyt tam widać, a po nim chęć budowy falki spadkowej a nie wzrostowej. Ale gospodarz na pewno naświetli lepiej tę sytuację w zakresie swojej metodologii. Więc ja naprawdę już milknę.

      Delete
    3. Pomyliło mi się chodziło o 19 października cytuję gospodarza:
      "Timing jest oczywisty 19 october 2018 dołek ,podciągnięcie i dołek 16 listopada 2018-- do 27 grudnia do góry"
      To co pisałam poniżej... Trend trendem, ale skoro jeden punkt nie jest uchwycony to pytanie czy kolejne będą tym co Pan pisał.
      Martwi mnie, choć nie powinno, że zbyt wielu ludzi (w tym na blogu Białka) oczekuje dołka około 15 listopada.

      Delete
  9. Jeszcze raz powtarzam qusicrystals są relacjami długoterminowymi . Oczywiście wszyscy amatorzy chcą to co nierealne chwycić każde najdrobniejszy ruch , co jest kompletną bzdurą . Pomiędzy punktami krytycznymi jest naturalna losowość . To coś jak teoria katastrof - Zemman analizuje katastrofę w stosunku do szczekania psa . Najbardziej abstrakcyjna matematyka to ta ,która schodzi na ziemię . Absurdem jest oczekiwać złapanie każdego najmniejszego ruchu . Wszelka spekulacja pomiędzy 1+sqrt3 tj . 3 punktami Nielsena jest z założenia błędna ,

    ReplyDelete
  10. Tak to rozumiem.
    Tylko pisał Pan tak:

    "Timing jest oczywisty 19 october 2018 dołek ,podciągnięcie i dołek 16 listopada 2018-- do 27 grudnia do góry"

    Trend trendem, ale skoro jeden punkt nie jest uchwycony to pytanie czy kolejne będą tym co Pan pisał.
    Martwi mnie, choć nie powinno, że zbyt wielu ludzi oczekuje dołka około 15 listopada.

    ReplyDelete
  11. I z tym zmartwieniem, że większość jest za tą połową listopada, to popieram w całej rozciągłości. Większość rzadko ma rację, szczególnie przecież w spekulacji. Równie dobrze dołek mogą zrobić tydzień przed jak i tydzień po. Gospodarz zawsze podkreśla, że cena danego instrumentu jest dla niego na ostatnim miejscu, bardziej liczy się zmienność. My, którzy graliśmy wcześniej na zmiany ceny, i szukający punktów zwrotnych na konkretny dzień, nie czujemy się w teorii Pana minskymoment jak ryba w wodzie. Pan minskymoment gra na opcjach i jego chyba nie obchodzą tak bardzo drobniejsze punkty zwrotne. Prawdziwym sprawdzeniem metodologii gospodarza będzie listopad i moment wygaśnięcia jego opcji spadkowych założonych jak pisał pod koniec września. Ale trzeba też pamiętać, że to jest jedno wejście w rynek. Czy po jednym wejściu da się ocenić skuteczność? Pytanie oczywiście retoryczne. Z własnego doświadczenia (ermanometrycznego na kryptowalutach) stwierdzam, że szukanie punktów zwrotnych to karkołomna robota (na osi xy, gdzie x to czas a y to cena), choć interwał tygodniowy i dzienny wydaje się czasem działać (o dziwo w ermanometrii, ale tej najprostszej wersji z prostych szczególnie na płynnych kryptowalutach jak Bitcoin i Ripple), ale częściej prowadzi jednak na manowce. Szczerze to też marzyłbym o tym, żeby istniała jakaś jedna choćby i wymagająca matematycznie teoria do wyznaczania punktów zwrotnych co do dnia (już pal sześć cenę, to możnaby było rozwiązać przez wykres godzinowy lub nawet 15minutowy, byleby znać dokładny dzień) z powiedzmy 75% skutecznością, ale to chyba jest niemożliwe. Dlatego ja pogodziłem się, że będę jednak ślepą kurą, tylko wyostrzającą dobrze słuch i węch, bo co mi zostało:) W tych czasach kto nie spekuluje ten traci siłę nabywczą i procesy te wydają się przyspieszać.

    ReplyDelete
  12. Opcje amerykańskie mogę realizować w dowolnej chwili . Dla zamknięcia istotny jest Vix i on jest dla mnie podstawą analizy . Martyngał , gdy wie się więcej dla ceny s@p 500 gdy sigma ciałem jest ułamek łańcuchowy i ostatni element wynosi 2911-----2521/1351. 2911/1560 i 780/571 2131/1560 . W okresowej reprezentacji 1,366^2= [1,1 {6,2}] . Oczywiście okres{ 6,2} symbolizuje wszystkie przejścia fazowe wody . Liczna punktów stałych wynosi 6 ,które są oczywiste na wykresie długoterminowym jako kluczowe wsparcia i opory .

    ReplyDelete
    Replies
    1. Z opcjami typu europejskiego to granie pod Pana metodologię byłoby bez sensu, więc użycie elastycznych opcji amerykańskich jest ze wszech miar wskazane. Czy będzie Pan zakładał opcje na wzrost w okolicach listopadowego dołka? I oczywiście jeśli już to mniemam, że wybierze Pan mocniejsze instrumenty, takie które rokują przynajmniej lepszą nagrodę, a nie odbicie zdechłego kota, albo i szczura.

      Delete
  13. Po chłopsku dla min 8- 9 october 2002 -780 , 1560 ,2911 mamy trzy punkty stałe as 2+sqrt3 . Zabawa na Titanicu zakończona 21 września 2018 .

    ReplyDelete
  14. Z cyklu miękka czasowość . Obligacje Włoskie mają kupować Rosjanie . Przypomina to jota w jotę pierwsze próby przerwania sankcji i ceł w 1929-1932 , gdzie Włosi pierwsi nawiązali realne stosunki gospodarcze z ZSRR .

    ReplyDelete
  15. Marzeniem prawdziwych misiów jest podbitka a -la 2 -10 october 1929 . To jednak byłoby zbyt trywialne i piękne .

    ReplyDelete
  16. Teraz powinni wybudować np. na SP500 fałszywca ORGR

    https://www.tradingview.com/x/KwiFBkUM/

    i spuścić łomot dostarczycielom kapitału, którzy się w niego ubiorą. Nie raz już takie fanaberie realizowali.

    ReplyDelete
    Replies
    1. A dalej to mogliby zrobić tak:

      https://www.tradingview.com/x/GWq2IALe/

      I byłaby gitara, zaczeliby rajd św. Mikołaja & Dziadka Mroza w złamanej piątce w górę.

      Delete
  17. Chciałbym żeby rynek zgodził się z moim malowaniem. Jak to ślepa kura, ale grająca antyformacyjnie. Wejście było w shorta 1.1540. Cel minimum to 1.11 w listopadzie. Nie podawałem tego tutaj w dniu wejścia, bo nie chcę żeby ktoś z odwiedzających ten blog wtopił z krótkim Stop Lossem i miał później do mnie pretensje, że się wzorował. Jest to jedno z nielicznych moich wejść na lewarze i do tego na forexie. A jak wtopię, to wtopię tylko to czego nie będę żałował stracić.

    https://www.tradingview.com/x/xjpsPF7i/

    ReplyDelete
  18. Podam poniżej przykład, jak inna metodologia predykcyjna niż matematyczna może dobrze funkcjonować.

    "Polska nie jest samotną wyspą na oceanie ekonomicznych zależności. Jesteśmy ściśle powiązani z innymi rynkami, sytuacją w strefie euro, a przede wszystkim gospodarką Niemiec. I jakkolwiek biliby pianę sterowani przez rosyjskie służby nacjonaliści próbują wzmacniać wrogość Polski do Niemiec, to w naszym najlepszym interesie są dobre relacje z zachodnim sąsiadem. Polski eksport do Niemiec wynosi bowiem ponad 200 mld złotych i stanowi blisko 30% całości polskiego eksportu. Jeśli zatem coś będzie szwankować w niemieckim biznesie, Polska odczuje to szybko i dotkliwie. Już wiosną na IC horoskopu Niemiec pojawił się Saturn, którego tranzyt przez dół horoskopu jest często zapowiedzią głębokich kryzysów, ekonomicznej bessy, osłabienia dynamiki produkcji i sprzedaży. Saturn po raz trzeci przejdzie IC Niemiec w grudniu, co już widać na wskaźnikach PMI (Purchasing Managers Index), który jeszcze w styczniu sięgał imponującego poziomu 64 punktów, by we wrześniu niebezpiecznie zbliżać się do poziomu 50 p. Spadek poniżej poziomu 50 punktów oznacza, że przedsiębiorcy spodziewają się recesji, spadku produkcji, a nawet kryzysu. Gospodarka Niemiec zatem hamuje, co już widać w polskich wskaźnikach. Narastają problemy firm budowlanych, przemysł zaczyna zwalniać i już nie rośnie zatrudnienie. W horoskopie złotego (denominacja) Saturn wchodzi w koniunkcję z Księżycem, co może oznaczać mocne zawirowania na krajowym rynku finansowym. Nie są wykluczone jakieś bankructwa firm oraz kłopoty banków. Dużo gorzej będzie, gdy Saturn w grudniu przejdzie przez Słońce horoskopu denominacji, więc rok się będzie kończył pesymistycznie dla polskiej gospodarki. Przed nami jedna z największych zmor ekonomistów, czym jest inflacja, a którą można nazwać po prostu rosnącą drożyzną. Jej skutki będą dotkliwie dla kieszeni Polaków. Warszawska giełda zaliczy jakieś mocne tąpnięcie, przede wszystkim w okresie 08-11.10 a dużo mocniej między 22 a 26.10. Połowa miesiąca powinna być na krajowym rynku stabilna, a nawet wzrostowa."

    źródło: https://solarius.pl/prognoza-na-pazdziernik-2018/

    Przeciwnicy tego typu technik predykcyjnych, zanim apriorycznie je odrzucą, niech spojrzą szczególnie na typowanie ruchów WIGu przez autora powyższej analizy na październik. Kawał dobrej roboty i to za darmo!

    ReplyDelete
  19. Oczywiście powyższy post nie ma na celu w jakimkolwiek stopniu polemizować z technikami kwazikryształów. Ma raczej ją wspierać i potwierdzać w zakresie drobnych i tych większych ruchów cenowych.

    ReplyDelete
  20. Nic dziwnego, że okolice 55000 na WiGu dały takie odbicie, po złamaniu tego zjazd murowany, ale to chyba po nowym roku. Teraz mogą co najwyżej złamać fałszywie, albo potańczyć wokół tego wte i we wte. Jak to na rynku hihi.

    https://www.tradingview.com/x/24LzyjUA/

    ReplyDelete
  21. Ja jak pisałem jakiś czas temu, czekam na okazję jak się to szaleństwo bessy skończy. Najlepiej ładną piątką a'la 2007/2008. Jak sugerował gospodarz chyba z dnem w styczniu 2020.

    ReplyDelete
  22. Dołek tej oczekiwanej piątki przeze mnie na WIGu może wypaść dosłownie wszędzie czy to 40000 czy 30000, 20000 a może i 10000, zależy od rozmachu akcji. Ważny jest timing jak podkreśla Pan Minskymoment:)

    https://www.tradingview.com/x/tK2xVi7b/

    ReplyDelete
  23. Refleksja po artykule Fishera Blacka " Noice " . Ludzie w swych realnych decyzjach inwestycyjnych zasadniczo posługują się szumem , nigdy nie używają funkcji użyteczności .

    ReplyDelete
  24. https://www.tradingview.com/x/OdlSuMAB/

    ReplyDelete
  25. Ja nie wiem czy oni przypadkiem tego dołka nie ustanowią dziś albo jutro. Ale nie wcinam się między wódkę a zakąskę. Ma Pan swoją metodologię i trzeba się jej trzymać, bo same fale elliota, jak i wrażenia z oglądania wykresu a'la funkcja f(x) to chińska proteza gałek ocznych dla ślepej kury jest.

    ReplyDelete
  26. Jutro otwarcie z luką w dół i nie piszę bynajmniej o WIGusiu. A potem flash crash i odbitka. Zobaczymy czy dobrze czuję rynek jako kura bez gałek, ale z sercem:)

    ReplyDelete
  27. Jaki dołek popatrz na eur pln lub obligacje 10 letnie usd . vix 56 to mój typ .

    ReplyDelete
  28. Miałem na myśli dołek bardzo krótkoterminowy, i bardziej jutro niż dziś, bo dziś to by było za wcześnie może w skali tygodnia,mało znaczący, ten bardziej znaczący to listopad. Na USDPLN i EURPLN oraz JPYPLN sprawa jest jasna, mają jeszcze duży ruch na północ przed sobą. Elliotowsko to tak zamieszali ze szczytami na czterech głównych indeksach w USA, że różnie można liczyć te fale, mimo, że nie są w jakiś szczególnie skomplikowany sposób malowane, jak to w zjeździe po uptrendzie. Jakby nie było te opcje brane we wrześniu przez Pana to strzał w ryja dla sekty od guru Białka:)

    ReplyDelete
  29. Folklor ludowy czeka dzisiaj na folklor bankowy [ EBC] .

    ReplyDelete
  30. Szlag:) będzie bujało na eurusd. Ale tak to jest jak człowiek zamiast kupić opcje w okolicach 20 wrzesnia na instrumentach gwarantujących spadki, to wejdzie w kontrakt na parach walutowych. Ale dobrze - jakby mi jakimś cudem piką wyczyścili pozycję ze stop lossem w wejściu (1.1540) to będę miał nauczkę raz na zawsze.

    ReplyDelete
  31. W obszar 1.11 do 1.1150 mi chyba dziś nie zjadą, a to by mnie najbardziej urządzało (na EURUSD), choć kto wie przy panice na europejskich parkietach wszystko możliwe.

    ReplyDelete
  32. Sprawa jest prosta ,to co koło 21 września miało max . to będzie spadało . Oczywiście EBC jak krótkoterminowo namiesza to tylko zwiększa wartość opcji . Gra na kontraktach jest z założenia ryzykowna .

    ReplyDelete
  33. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  34. Święte słowa. Choć są gracze, co na kontrakcie ryzykują na lewarach np. 1% swojego kapitału na wejscie. To ile oni mogą zarobić w porównianiu z założeniem opcji we właściwym czasie i na właściwy kierunek rynku. Rzeczywiście kontrakty są dla mas, a masy mają dostarczać kapitał w tym kasynie. W sumie podskórnie to wiem od dawna, stąd moje unikanie forexu i konraktów giełdowych jak ognia. Nie miałem tylko opracowanej własnej metodologii do gry opcjami, ani niezbędnego doświadczenia - mało który broker oferował możliwość grania nimi na rachunku demo, a jak już to opcje typu europejskiego. Ale w nadchodzących miesiącach na drobniakach sobie pogram (zostaje mikwestia określenia czy obstawiam daną opcję na danym instrumencie za 0.1% kapitału czy za 1%). Może w styczniu się odważę coś tam obstawić na spadek, po wyrazistej korekcie jesiennej bessy.

    ReplyDelete
  35. Szkoda że SiP (Stoję i Patrzę) zlikwidował swojego bloga. Napisałem tam w lutym, że następny flash kraszek w Stanach jesienią. Miałbym się czym pochwalić. U Białka zanim sobie odpuściłem szarpanie się z tymi upartymi mułami tam, nie wiem czy Pan pamięta, sugerowałem, że sierpień to dla mnie za wcześnie na ustanowienie szczytu (w USA). Problem w tym, że moje narzędzia do określania tego typu zdarzeń nie wynikają z matematyki, tylko z przeczuć. Ale przeczucia staram się sobie potwierdzić przynajmniej za pomocą dwóch innych metod. Pańska metoda na razie jest obiecująca.

    ReplyDelete
  36. Zasadniczym problemem w ekonomii jest odróżnienie sygnału od szumu . Dzięki martyngałowi Dooba bez prawdopodobieństwa wiem wszystko w w krótkim i długim terminie . Wszystko jest w pracy . Not free lunch .

    ReplyDelete
  37. Zamknałem tego euracza przy 1.1410. Za zarobione w ten sposób pieniądze, poczekam na atrakcyjne cenowo opcje. Możliwe, że nawet i na VIXa zerknę. Pan coś wspominał o VIXie w okolicach 50 więc pozostaje mi nabyć opcję w korzystnym punkcie, po korzystnej cenie w stosunku do oczekiwanego strike'a a wiadomo, że w okolicach 10 będzie mu ciężko się znaleźć, ale może zjadą na chwilę w okolice 15-16. Przed listopadowym krachem powinien być jakiś moment zmniejszonej zmienności. A jeśli się pomylę to cóż, nauka kosztuje, a tylko ten błędów nie popełnia, kto nie próbuje. Gram tylko tym co mogę bezboleśnie stracić.

    ReplyDelete
  38. Fisher Black w "Noise " wyróżnia dwa rodzaje graczy - handlarzy szumem i graczy z informacją . Gracz szumem ma za zadanie zapewnienie ciągłości handlu i naganianie następnych frajerów poruszonych przypadkowymi zagraniami gracza na szum . Jak wyjątkowo łatwo poznać gracza na szum . Bardzo prosto - operuje ogólnikami o spadkach od wielu lat . Po spadkach pokazuje diagramy ,że spadło . Nigdy przed faktem nie podaje konkretnego terminu zajęcia pozycji ,tylko po terminie informuje o swojej wyjątkowej ignorancji uważając to za życiowy sukces .

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

ORR LIMIT OF ADAPTIVE  WALKS.Startując z dowolnego miejsca nie istnieje adoptacyjny algorytm , który osiąga lokalne ekstremum szybciej niż średnio  w e-1 krokach.Momenty wyższych rzędów E(L^2)=e+1,Var(L)=e(3-e). Allen Orr postuluje darwinowską adaptację jako ruch losowy +perfekcyjny algorytm deterministyczny. W ilu krokach startując z początku można osiągnąć globalne ekstremum?1 Moja odpowiedż brzmi 1+sqrt3.1  My badamy algorytmy zwierząt jako proste i mające głębokie ewolucyjne konsekwencje a nie gonimy za sztuczną inteligencją 2 Konrad Lorenz wykluczył jeden krok bodzieć reakcja jako niewłąściwy narzędzie do badania zachowań wrodzonych , instynktownych. 2 Dwa kroki prowadzą do elementarnego feedback za  pomocą semigrupy i jej zaburzenia .3 Konergencja w biologii zakłada ograniczoność form i wybór jednej z nich a nie tworzenie czegoś zupełnie nowego. W pierścieniu Zsqt3 bazując na 3 punktach stałych Nielsena otrzymujemy formy 1+sqr3,4+2sqrt3,-2+2sqrt3, 13+7sqt3 o 2 krokach. Dwa kroki
BORN RULE ( Nobel 1954).Prawdopodobieństwo przejścia od stanu A do B jest proporcjonalne do kwadratu amplitudy.1 Żurek odkrył, że reguła Borna wynika ze splątania kwantowego. Stany fundamentalne istnieją, ale ich nie obliczamy, ale odkrywamy z dokładnością do izomorfizmu.2 W ekonometrii zmienność odkrywamy dzięki Estimation quadratic variation using realized variance Barndorff-Nielsen ,Shephars.3 My używamy wariancji i odchylenia stand, całkowitego.4 Kanoniczna bifurkacja dla lawiny jako prawdopodobieństwa 1/(x+1)^2.5 Dawid Wallace i Deutch reguła Borna zostaje wyprowadzona z klasycznego procesu decyzyjnego.Dawid Wallace prawdopodobieńswa i nieodwracalności nie możemy uzyskać z poziomu mikro. Potrzebne są makro- operatory.5 Dla gier zerowych z pełną informacją algorytm a,b pruning odrzuca 99,98 % możliwości jako totalny bełkot.6 Zgodnie z hierarchią decyzyjną Walda zrealizowany kwadrat wariancji całkowitej na Dja( w cenie) wskazuje na ruch a la 3 września 1929 . W czasie mamy zreali
 JOHN MILNOR (1931) amerykański matematyk,  specjalista w zakresie topologii i algebry. Wielkie jego koncepcje z teorii gier 1 Games against nature. Tak naprawdę to nie mamy pojęcia o ryzyku ( jako określonym rozkładzie ) pozostaje tylko niepewność. Używając klasycznych strategii dla problemu minmax sformalizował 4 podejścja Laplacea,Walda, Hurewicza i Savage za pomocą macierzy [{1,0,1,0}{0,1,0,1} {1,1,k,0}{1,1,0,k}] Prosta analiza tej macierzy i śladu daje istotne quasicrystals.2 Ocean game =gra z planktonem  praca z Sharpley. Na rynku jest kilku dominujących graczy . Całkowita wymiana planktonu i nowe koalicje pomiędzy grubasami, aby wykiwać plankton dla permutacji n elementów bez punktów stałych n!/e. Oczywiście bardziej realistyczne podejście obejmuje 1+sqrt3.3On games of survivall praca z Sharpley. Używamy powtarzalnych gier zerowych. Istnieje optymalna strategia dla macierzy aij zero free, i różne od j. Minimalna reprezentacja gier zerowych [{0,3}{1,0}]- mój pomysł oparty na semi