Skip to main content

 Simone Weil swiatelko w jaskini Platona czy idealisyczna iluzja ? Korespondencja z bratem. Wątpisz, i to nie bez powodów, w to, czy współczesna aksjomatyka jest poważną pracą. Gdy wynalazłem (podkreślam „wynalazłem” a nie „odkryłem” przestrzenie jednostajne, nie miałem wrażenia, że pracuję z opornym materiałem lecz raczej uczucie zawodowego rzeźbiarza lepiącego śnieżnego bałwana. Trudno ci docenić to, że współczesna matematyka stała się tak rozległa i tak szczegółowa, że jest rzeczą istotną, jeśli nie chcemy by matematyka stała się stertą małych kawałków, by dokonać unifikacji, która wchłonie w proste i ogólne teorie wszystkie wspólne warstwy z różnych dziedzin nauki, odrzucając to, co nie okazało się użytecznym i pozostawiając nienaruszonym to co jest specyficzną własnością każdego wielkiego problemu. I to jest właśnie to dobro, które można osiągnąć przez aksjomatyzację (a nie jest to bynajmniej małe osiągnięcie). I o to właśnie chodzi grupie Bourbaki.

Odpowiedz Simon Weil

 „Since the spirit of truth is absent from the motives behind science, it cannot be present in science. If one were to expect to find it, on the other hand, to any considerable extent in philosophy and literature, one would be disappointed.”

„Ponieważ duch  poszukiwania prawdy jest nieobecny w motywacjach nauki, nie ma go zatem i w samej nauce. Gdyby kto go chciał znaleźć, w jakimś większym stopniu, w filozofii lub w literaturze, też doznałby rozczarowania.”

 I dalej  ostro:

 „The spirit of truth is nowadays almost absent from religion and from science and from the whole of thought.” „Duch poszukiwania  prawdy jest w czasach dzisiejszych niemal nieobecny tak w religii jak i w nauce, oraz we wszelkiej myśli.”

 A jak być powinno?

 „The remedy is to bring back again among us the spirit of truth, and to start with in religion and science; which implies that the two of them should become reconciled.

The spirit of truth can dwell in science on condition that the motive prompting the savant is the love of the object which forms the stuff of his investigations. That object is the universe in which we live. What can we find to love about it, if it isn’t its beauty? The true definition of science is this: the study of the beauty of the world.” 

„Środkiem leczniczym winno być przywrócenie w nas ducha poszukiwania  prawdy i rozpoczęcie od religii i od nauki, skąd wynika iż te powinny się pogodzić.

Duch poszukiwania  prawdy może znaleźć swe miejsce w nauce pod warunkiem, że motywacją uczonego stanie się miłość przedmiotu który bada. A przedmiotem tym jest wszechświat w którym żyjemy. Co możemy w nim znaleźć do kochania jeśli nie jego piękno? Prawdziwą definicją nauki jest właśnie to: badanie piękna świata.”

Następnie zostaje to rozwinięte: 

„How should human thought ever have any other object but thought? That is so well-known a difficulty in the theory of knowledge that one gives up trying to fathom it, leaving it on one side as an accepted fact. But there is an answer. It is that the object of human thought is itself thought. The savant’s true aim is the union of his own mind with the mysterious wisdom eternally inscribed in the universe. That being so, how should there be any opposition or even separation between the spirit of science and that of religion? Scientific investigation is simply a form of religious contemplation.”

„Czyż ludzka myśl może dotyczyć innego przedmiotu niż właśnie myśl? Jest to tak znany problem w teorii wiedzy, że rezygnujemy z zastanawiania się nad nim i akceptujemy jako fakt. Ale odpowiedź istnieje. Jest nią to, że przedmiotem ludzkiej myśli jest myśl sama. Ostatecznym  celem uczonego jest unia jego własnego umysłu z tajemniczą mądrością wpisaną po wsze czasy we wszechświecie. A skoro tak, czyż może istnieć przeciwieństwo czy nawet separacja pomiędzy duchem nauki i religii? Badania naukowe są po prostu formą religijnej koniecznosci ”.

Comments


  1. Simone Weil (1909 - 1943) przeżyła swój pierwszy kryzys w wieku (2+sqrt3)^2 lat. Podsłuchała rozmowę swoich rodziców z przyjaciółmi, którzy wypowiadali się na temat jej i o trzy lata starszego brata André, bardzo zdolnego matematyka. Któryś z gości gratulował rodzicom mówiąc: macie państwo wspaniałe dzieci - geniusza chłopca i dziewczynę piękność. Rzeczywiście Simone była piękna, choć robiła wszystko, by wyglądać jak najszkaradniej. Z przekonania. Jej ówczesny kryzys, jak tłumaczyła, polegał na tym, że uznawszy siebie za piękną czyli przeciętną nie będzie miała dostępu do grona ludzi genialnych, którzy pomogą jej znaleźć prawdę. Ale po pewnym czasie wytłumaczyła sobie, że nawet człowiek przeciętny jak ona, dzięki maksymalnej uwadze i skupieniu może dojść do prawdy. Postanowiła służyć temu całym swoim życiem

    ReplyDelete
  2. MAKSYMALNA UWAGA nie jest marszczeniem brwi , ale OTWARTOSCIA na to co jest istotne. Maksymalna uwaga jest inwestycyjna cierpliwoscia , aby nie ulegac pokusie latwej oczywistosci. Sens nauki w szkole nie polega na przyswojeniu arbitralnych tresci, ale na wyrobieniu maksymalnej uwagi na to co jest istotne a co nalezy pominac.

    ReplyDelete
  3. Greckie antyczne słowo metaxú oznacza przyimek
    „pomiędzy”, ale także to, co znajduje się pomiędzy, co jest pośrednie
    . Słowo to zostało użyte m.in. w Uczcie Platona w odniesieniu uzyte
    do sfery, która znajduje się pomiędzy rzeczywistością ludzką a rzeczywistością bogów, nabrało wtedy właśnie rzeczownikowego charakteru .

    ReplyDelete
  4. Simon Weil Dwóch więźniów, których cele sąsiadują ze sobą, porozumiewa się ze sobą pukając w ścianę. Ściana jest tym, co ich oddziela, ale jest też środkiem komunikacji.

    ReplyDelete
  5. Była ona zwolenniczką ruchu zwanego anarchosyndykalizmem ( porownaj Chomsky), doktryny czy też postawy politycznej zmierzającej do ograniczenia roli państwa. Właściwie zachowała swoje poglądy do końca, traktując wszelkie zbiorowości - państwo, nauke, czy też Kościół nazywając je za Platonem "wielkimi zwierzętami". Jednak nigdy nie wstąpiła do żadnej partii, a jej zainteresowania, czy zaangażowania polityczne wynikały ze świadomości, że istnieją ludzie pokrzywdzeni, i że nie można przejść nad tym ot tak, do porządku dziennego.

    ReplyDelete
  6. Według Chomsky’ego anarchia to nie ludzie biegający po ulicach i wybijający witryny sklepowe, ale koncepcja bardzo zorganizowanego społeczeństwa z możliwie najmniejszą kontrolą.

    ReplyDelete
  7. Forsing Zsqrt3 jest wlasnie najmniejsza kontrola .

    ReplyDelete
  8. W wywiadzie z 2013 roku Chomsky wyjaśnił, jak postrzega anarchizm i jego rolę:

    „Przede wszystkim [anarchizm] jest tendencją podejrzliwą i sceptyczną wobec dominacji, autorytetu i hierarchii. Poszukuje struktur hierarchii i dominacji w życiu ludzkim w całym zakresie, od, powiedzmy, rodzin patriarchalnych do, powiedzmy, systemów imperialnych. i pyta, czy te systemy są uzasadnione. Ich autorytet nie jest samouzasadniający się. Muszą podać powód, uzasadnienie. A jeśli nie mogą uzasadnić tego autorytetu, władzy i kontroli, co jest typowym przypadkiem, wtedy władza powinna zostać zdemontowana i zastąpiona czymś bardziej wolnym i sprawiedliwym. I, jak rozumiem, anarchia jest właśnie tą tendencją. Przybiera różne formy w różnych czasach ”.

    Określając siebie mianem anarchisty, Chomsky stwierdza, że ​​nie wierzy, że instytucje i systemy, które stanowią podstawę naszego społeczeństwa, są sprawiedliwe. W istocie jest to sedno anarchizmu; obecny system jest bezprawne i musi zostać zdemontowany być zastąpione czymś lepszym. Kultura popularna ma po prostu tendencję do skupiania się na części demontażu, a nie na części nielegalnej.

    ReplyDelete
  9. Noam Chomsky: - Zostałem anarchistą już jako nastolatek, kiedy tylko zacząłem poważniej myśleć o świecie. Od tamtego czasu nie znalazłem poważniejszych powodów, dla których miałbym zmienić moje wczesne poglądy. Myślę, że sensownym jest wyszukiwanie i identyfikowanie struktur władzy, hierarchii oraz dominacji w każdym aspekcie życia i ich kwestionowanie. Jeśli nie ma dla nich jakiegoś uzasadnienia, to są one nieuprawnione i powinny być wyeliminowane, aby poszerzyć zakres ludzkiej wolności. Dotyczy to również władzy politycznej, własności i zarządzania, stosunków między mężczyznami i kobietami, naszego wpływu na los przyszłych pokoleń (co moim zdaniem jest zasadniczym imperatywem moralnym ruchu ekologicznego) i wielu innych rzeczy. Oczywiście oznacza to kwestionowanie wielkich instytucji przymusu i kontroli: państwa, udzielnych tyranii prywatnych kontrolujących większą część gospodarki krajowej i światowej itd. Ale nie tylko ich. Właśnie to uznawałem zawsze za esencję anarchizmu: przekonanie, że ciężar dowodu musi spocząć na władzy, a w przypadku, gdy nie zdoła ona mu sprostać, musi zostać wyeliminowana. Czasem można temu podołać. Jeśli spaceruję z wnukami i wybiegają one na ruchliwą ulicę, to użyję nie tylko swojej władzy, lecz również fizycznego przymusu, aby je zatrzymać. Ten akt powinien zostać zakwestionowany, ale myślę, że z łatwością daję się go uzasadnić. Są i inne przykłady; życie jest złożone, niewiele wiemy o ludziach i społeczeństwie, a górnolotne stwierdzenia są częściej źródłem szkody niż pożytku. Myślę jednak, że powyższy punkt widzenia jest właściwy i może nas daleko zaprowadzić. To ogólniki, zagadnienia będące obiektem zainteresowania i troski ludzi powstają wtedy, gdy zaczynamy rozpatrywać konkretne przypadki.

    K. D.: - Prawdą jest, że Twoje poglądy i Twoja krytyka są obecnie znane szerzej niż kiedykolwiek wcześniej. Trzeba też powiedzieć, że Twoje poglądy są ogólnie szanowane. Jak w tym kontekście odbierane jest Twoje poparcie dla anarchizmu? Interesuje mnie zwłaszcza odzew ze strony ludzi, którzy dopiero zaczynają się interesować polityką i którzy - być może - zetknęli się z Twoimi zapatrywaniami? Czy są zaskoczeni Twym poparciem dla anarchizmu? Czy raczej są zainteresowani?

    N. C.: - Ogólna kultura intelektualna, jak wiesz, wiąże "anarchizm" z chaosem, przemocą, bombami, niszczeniem itd. Ludzie są więc często zaskoczeni, kiedy wypowiadam się pozytywnie o anarchizmie i utożsamiam się z jego wiodącymi nurtami. Mam jednak wrażenie, że kiedy wyjaśni się nieporozumienia, podstawowe założenia wydają się ludziom racjonalne. Oczywiście, gdy dochodzi do konkretnych spraw, powiedzmy, charakteru rodziny czy tego, jak powinna działać gospodarka w społeczeństwie bardziej wolnym i sprawiedliwym - pojawiają się pytania i kontrowersje. Ale tak powinno być. Fizyka nie może tak naprawdę wyjaśnić, jak woda wypływa z kranu w zlewie. Kiedy zaś zwracamy się ku znacznie bardziej skomplikowanym zagadnieniom o dużym znaczeniu, to nasza wiedza jest nikła i dużo jest miejsca na różnice opinii, eksperymentowanie, intelektualne oraz empiryczne badanie możliwości - tak, abyśmy dowiedzieli się więcej.

    ReplyDelete
  10. N. C.: - Każde przejaskrawienie jest powodem do irytacji. Znaczna jego część to efekt działania struktur władzy, które z całkiem oczywistych powodów są zainteresowane tym, aby zapobiec zrozumieniu tego pojęcia. Dobrze jest przypomnieć sobie Principles of Government Davida Hume'a, gdzie wyraził on zaskoczenie faktem, że ludzie w ogóle podporządkowują się władcom. Konkluzja, do jakiej doszedł, brzmi następująco: ponieważ władza jest zawsze po stronie rządzonych, a rządzący oprócz opinii publicznej nie mają nic na wsparcie swoich poczynań. Przeto, jedynie na opinii publicznej wspiera swe władanie rząd, a ta maksyma odnosi się zarówno do najbardziej despotycznych, wspierających się na aparacie przemocy reżimach, jak i do rządów wolnych, opierających się na władzy ludu. Hume był bardzo przenikliwy i - nawiasem mówiąc - nie był wcale wolnościowcem według ówczesnych standardów. Z pewnością nie doceniał znaczenia siły, ale jego uwagi wydają mi się właściwe i ważne, zwłaszcza w społeczeństwach bardziej wolnych, gdzie sztuka kontrolowania opinii publicznej jest przez to znacznie bardziej wyrafinowana. Przejaskrawienia i inne formy zniekształcania są naturalnymi narzędziami tej kontroli. Czy przejaskrawianie mnie irytuje? Oczywiście, ale to samo mogę powiedzieć o fatalnej pogodzie. Będzie ono istniało dopóty, dopóki koncentracja władzy tworzyć będzie klasę komisarzy politycznych stających w jego obronie. Jako że nie są oni z reguły bardzo bystrzy lub są wystarczająco bystrzy, by unikać stawania do walki na fakty i argumenty, stosować będą zakłamanie, oczernianie i inne sztuczki dostępne tym, którzy wiedzą, że będą chronieni za pomocą różnych środków znajdujących się w dyspozycji możnych. Powinniśmy nauczyć się rozumieć powody, dla których dzieje się to wszystko i demaskować je najlepiej, jak potrafimy. Jest to częścią procesu wyzwolenia nas samych i innych czy - jeszcze lepiej - ludzi działających razem w celu osiągnięcia tych celów. Brzmi to prosto i jest to proste. Wciąż jeszcze nie zetknąłem się z wieloma refleksjami nad ludzkim życiem, które po wyeliminowaniu pozerstwa i absurdów, służących interesom autorów tych refleksji, nie okazywałyby się proste.

    ReplyDelete
  11. N. C.: - Moim zdaniem jest to głównie propaganda. To, co nazywa się "kapitalizmem", jest w gruncie rzeczy systemem korporacyjnego merkantylizmu, w którym ogromne i samowolne tyranie prywatne sprawują kontrolę nad gospodarką, systemem politycznym i życiem społecznym oraz kulturalnym - ściśle współpracując z potężnymi państwami, które wpływają na gospodarkę krajową i społeczność międzynarodową. Dzieje się tak, wbrew wielu fantazjom, zwłaszcza w USA. Bogaci i uprzywilejowani nie są dziś bardziej skłonni poddać się dyscyplinie wolnego rynku niż byli w przeszłości, choć sądzą, że tak powinna postępować reszta społeczeństwa. Przytoczę tylko kilka przykładów: administracja Reagana, która lubowała się w wolnorynkowej retoryce, pochwaliła się też kołom biznesu, że jest najbardziej protekcjonistyczna w powojennej historii USA - bardziej niż wszystkie inne administracje razem wzięte. Newt Gingrich, który przewodzi obecnej krucjacie, reprezentuje bardzo bogaty okręg otrzymujący więcej federalnych subsydiów niż jakikolwiek inny obszar podmiejski. "Konserwatyści" nawołujący do położenia kresu szkolnym obiadom dla głodnych dzieci równocześnie żądają zwiększenia budżetu Pentagonu, który został stworzony w obecnej postaci pod koniec lat 40., ponieważ - jak raczyła nas poinformować prasa biznesowa - przemysł zaawansowanych technologii nie może przetrwać w czystej, konkurencyjnej, niedotowanej, wolnorynkowej gospodarce i rząd musi być jego zbawcą. Bez tego zbawcy wyborcy Gingricha byliby ubogimi robotnikami (przy odrobinie szczęścia). Nie byłoby komputerów, tak naprawdę całej elektroniki, przemysłu lotniczego, metalurgicznego, automatyki itd. - aż do końca listy. Tym tradycyjnym chwytom nie powinni dawać się zwodzić zwłaszcza anarchiści. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, idee wolnościowo-socjalistyczne są na czasie, a ludzie stają się na nie otwarci. Pomimo ogromnego zalewu propagandy korporacyjnej, ludzie - poza warstwami wykształconymi - wciąż głoszą swoje tradycyjne poglądy. Np. w USA ponad 80% populacji uważa system ekonomiczny za "z gruntu niesprawiedliwy", a system polityczny za szwindel służący "określonym interesom", a nie ludziom. Ogromna większość uważa, że robotnicy mają za mało do powiedzenia w sprawach publicznych (tak samo jest w Anglii), że rząd ma obowiązek niesienia pomocy ludziom w potrzebie, że wydatki na edukację i zdrowie powinny wziąć górę nad cięciami w budżecie i zmniejszaniem podatków, że obecne projekty ustaw przygotowane przez republikanów i przepychane przez Kongres faworyzują bogatych i szkodzą ogółowi itd. Intelektualiści przedstawią pewnie inny obrazek, ale przecież nie jest trudno dotrzeć do faktów.

    ReplyDelete
  12. Chomsky zdecydowanie sprzeciwiał się cenzurze i wolności słowa , nawet w przypadku poglądów, które osobiście potępia. Stwierdził, że „w odniesieniu do wolności słowa istnieją zasadniczo dwa stanowiska: bronisz jej energicznie za poglądy, których nienawidzisz, lub odrzucasz ją i wolisz standardy stalinowskie / faszystowskie”.

    ReplyDelete
  13. Oskarżono mnie o wszystko, a to obejmuje również reakcję. Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że ​​są dwa kraje, w których moje pisma polityczne w zasadzie mogą się nie ukazać. Jednym z nich są Stany Zjednoczone w głównym nurcie, z bardzo rzadkimi wyjątkami. Drugi to ZSRR. Myślę, że powinniśmy spróbować zrozumieć prawdę o świecie. A prawda o świecie jest zwykle dość nieprzyjemna. Moją własną troską jest przede wszystkim terror i przemoc, których dopuszcza się moje państwo z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ jest to największy składnik międzynarodowej przemocy. Ale także z dużo ważniejszego powodu; mianowicie, mogę coś z tym zrobić. Więc nawet jeśli Stany Zjednoczone były odpowiedzialne za 2% przemocy na świecie, a nie za większość, byłoby to te 2 procent, za które byłbym przede wszystkim odpowiedzialny. I to jest prosty osąd etyczny. Oznacza to, że wartość etyczna działań zależy od ich przewidywanych i przewidywalnych konsekwencji. Bardzo łatwo jest potępić okrucieństwo kogoś innego. Ma to mniej więcej tyle samo wartości etycznej, co potępianie okrucieństw, które miały miejsce w XVIII wieku.

    Chodzi o to, że pożyteczne i znaczące działania polityczne to te, które mają konsekwencje dla ludzi. I są to w przeważającej mierze działania, na które masz jakiś sposób wpływania i kontrolowania, co dla mnie oznacza działania amerykańskie. Ale jestem również zaangażowany w protestowanie przeciwko sowieckiemu imperializmowi, a także wyjaśnianie jego korzeni w społeczeństwie sowieckim. I myślę, że każdy w Trzecim Świecie popełniłby poważny błąd, gdyby ulegał złudzeniom w tych sprawach.

    ReplyDelete
  14. Anarchizm nie jest romantyczną bajką, ale racjonalnym działaniem, opartym na pięciu tysiącach lat doświadczenia. Doświadczenia uczącego, że nie możemy powierzyć zarządzania własnym życiem i zdrowiem królom, kapłanom, politykom, generałom czy urzędnikom powiatowym.
    Autor: Edward Abbey

    ReplyDelete
  15. Krotko anarchosyndykalizm koncentruje się na idei, że zasadniczo władza deprawuje i że każda hierarchia , której nie można etycznie uzasadnić, musi zostać zlikwidowana.

    ReplyDelete
  16. Dla Weil tym co czyni czlowieka niewolnika jest SILA . My uzywamy istotnej roznicy Tym co czyni czlowieka niewolnika jest REGRESJA DO SILY . Inaczej GEN. JARUZELSKI uzyl sily i w ciagu 2 lat zginelo 40 osob. Potrafil jednak zrobic cos boskiego zrezygnowac z sily i oddac wladze pokojowo. Dla Weil SILA ABSOLUTNA BOGA NIE POLEGA NA UZYCIU NAJWIEKSZEJ SILY , ALE NA ODDANIU SWOICH UPRAWNIEN. NIEMOZLIWE ? A jednak GEN JARUZELSKI tego dokonal . Dzis codziennie ginie 600 osob z powodu amatorstwa i potrojnej RECYDYWY i wszystko OK.

    ReplyDelete
  17. Nacisk Weil na dehumanizujące skutki wojny, w której żyjący zamienili się w rzeczy, „wiązkę ciał, nerwów i mięśni, które drgają” , z pewnością nazywa całe pojęcie bohaterstwa homeryckiego - - i bohaterstwa w wojna w ogóle - - wątpliwa, ale nie oznacza to błędnego odczytania Homera. Raczej argumentowałbym, że Weil wykorzystuje opisy Homera dotyczące skutków wojny, aby zbadać dwustronność wojny i jej heroiczny charakter: bohaterowie stają się ofiarami, a ofiary bohaterami. Ci, którzy uważają się za bohaterów i ocalałych, sami stają się w świecie Weil ofiarami siły, ponieważ wojna zniewala wszystkich.

    ReplyDelete
  18. Only he who has measured the dominion of force, and knows how not to respect it, is capable of love and justice.”
    — Simone Weil

    ReplyDelete
  19. Weil w The Need for Roots wskazuje na pieniądze,polityke i współczesną edukację jako samonapędzające się siły, które wykorzeniają ludzkie życie. Najdłuższa część tekstu opisuje współczesne wykorzenienie, występujące, gdy wyobrażony nowoczesny naród i pieniądze są jedynymi siłami wiążącymi w społeczeństwie i określa ten stan jako zagrożenie dla ludzkiej duszy. Nowoczesna edukacja jest zepsuta zarówno przez kapitalizm - taki, że nie jest niczym innym jak „maszyną do produkcji dyplomów, innymi słowy, miejscami pracy” - i rzymskim dziedzictwem do kultywowania prestiżu w stosunku do narodu: „To jest to bałwochwalstwo siebie, które przekazali nam w postaci patriotyzmu ”( . Jako alternatywę dla współczesnego wykorzenienia Weil przedstawia cywilizację opartą nie na sile, która przemienia człowieka w rzecz, ale na wolnej pracy, która w swoim zaangażowaniu i godzi się na niezbędne siły działające na świecie, w tym czas i śmierć, pozwala na bezpośredni kontakt z rzeczywistością. Oczywiscie bezposrednia rzeczywistosc dotyka kazdego z nas , tysiace zruinowanych malych firm , smierc i niesmiertelna propaganda o rzekomych ciaglych sukcesach.

    ReplyDelete
  20. Oczywiscie wielu nienawidzi Jerzego Urbana za oczywista prawde RZAD SIE WYZYWI SAM.

    ReplyDelete
  21. To co wartosciowe nigdy nie jest latwe ,czyli o cierpliwosci http://www.naturalnie.com.pl/pl/aktualnosci_i_nie_tylko/cierpliwosc_sila_czy_slabosc.html

    ReplyDelete
  22. Cnota cierpliwosci https://urodazycia.pl/psychologia/zapomniana-cnota-cierpliwosc-wywiad-zprofesorem-wieslawem-lukaszewskim-116088-r1/

    ReplyDelete
  23. Cierpliwość jest codzienną formą miłości ~Joseph Ratzinger

    ReplyDelete
  24. Kształtowanie w sobie cnoty cierpliwości musi opierać się na dojrzałości

    ReplyDelete
  25. Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli” (Albert Schweitzer).

    ReplyDelete
  26. Z zycia slepej kury ( pospolitego przyglupa) . W koncu mamy swietne dane tylko 636 smierci. Swietne dane, jaka przyczyna a kogo to obchodzi czas znosic obostrzenia i wreczac medale za mistrzostwo Europy i swiata.

    ReplyDelete
  27. Zajeta krotka pozycja na wigu 20 z uwagi na strukture 9 lipiec 2007 , 28 kwiecien 2021 jako 5042 dni i potencjalne zaleznosci.

    ReplyDelete
  28. Znane twierdzenie o dekompozycji szeregu czasowego na czesc strukturalna i losowa ( rzekomo dobre dane ) . Oczywiscie S&P 500 mial maksa 21 lipca 2007 , to trzeba miec z tylu glowy.

    ReplyDelete
  29. Opowiesci o koncu pandemii i luzowaniu z punktu widzenia amatora i to nic innego jak 194 sesje od 21 lipca i 209 sesji od wystapienia o koncu pandemii 30 czerwca 2020 przez premiera. Krotko doubell well potential i dalszy ciag katastrofy humanitarnej jesienia.

    ReplyDelete
  30. Aby zdac sprawe ze skali aktualnej katastrofy i tej nadchodzacej warto porownac dane z 30 czerwca 2020 239 nowych zarazen i 19 smierci . Bagno .

    ReplyDelete
  31. W porownaniu z 30 czerwca 2020 liczba smierci wzrosla 34 RAZY . TYLKO NORYMBERGA.

    ReplyDelete
  32. Szacujemy liczbe zmarlych dziennych jesienia na 10000 dziennie na covid i z uwagi na niewydolnosc sluzby zdrowia nastepne 10000 dziennie. Srednio jesienia po akcji bezpieczna szkola 2021 liczna zmarlych 20000 dziennie.

    ReplyDelete
  33. My tu nie mowimy o zadnym gdybaniu czy poboznych zyczeniach , tylko o elementarnych faktach . Zadne szczepienia czy blokady w Polsce kompletnie nic nie daly a TYLKO WYKLADNICZO POGORSZYLY SYTUACJE.

    ReplyDelete
  34. Raz jeszcze podkreslamy prognoze , ktora dalismy w lipcu 2020. Liczna zmarych na Covid i w wyniku pseudowalki z pandemia w Polsce bedzie porownywalna z liczna ofiar 2 wojny swiatowej a wiec bedzie rzedu setek tysiecy czy milionow. Sytuacja z przed 209 sesji nic sie nie polepszyla a mowi tylko o katastrofie humanitarnej , ktora ciagle jest i bedzie . Zadne zaklinanie oczywistych faktow i pobozne zyczenia nic nie pomoga.

    ReplyDelete
  35. Na zielonej wyspie nie tylko ilosc smierci jest najwyzsza. W Polsce inflacja wzrosła w marcu do 4,4 proc. (najwyżej od 2012 r.) i pozostaje na najwyższym poziomie w UE od 7 miesięcy. Wszystkiemu jak zwykle winna stonka. HAAAAA.

    ReplyDelete
  36. Stara epoka umiera na naszych oczach a politycy starej daty we wszystkich krajach popełniaja te same błędy już nic nie będzie takie jak było pora wyciągać wnioski a nam idzie to opornie i w dodatku beton partyjny .... . Bagno to malo powiedziane.

    ReplyDelete
  37. Jaki profesor taka metoda. Prof. Włodzimierz Gut o luzowaniu obostrzeń: to normalna metoda prób i błędów
    - Ponieważ nie obserwuje się wzrostu zakażeń, a nawet przyzwoity spadek średniej tygodniowej, to można luzować następne elementy. Jeżeli będzie niekorzystny efekt, to się po prostu te obostrzenia przywróci – mówi Onetowi prof. Włodzimierz Gut, komentując dzisiejsze decyzje rządu w sprawie zmian dotyczących lockdownu. Takie opowiesci to mozna snuc u babci na imieninach . Tu trzeba miec model i ponosic najwyzsza za niego odpowiedzialnosc.

    ReplyDelete
  38. Prawica inaczej definiuje suwerenność, rozumie ją jako "wolnoć Tomku w swoim domku", a nie jako zdolność do dobrowolnego zawierania umów, które potem trzeba przestrzegać - mówił Radosław Sikorski w "Onet Rano". Europoseł powiedział, że jeśli prawica tak będzie definiować suwerenność, to "polexit będzie nieunikniony".

    ReplyDelete
  39. Z cyklu wolnoc Tomku w swoim domku dopuki ... https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/banas-o-przeszukaniu-w-mieszkaniu-syna-przypomina-mi-to-czasy-bolszewickie/f1fsv2d,79cfc278

    ReplyDelete
  40. Czarny kon szczepionek . Haaaa.Politico nazywa Novavax "czarnym koniem", a preparat koncernu "najbardziej obiecująca szczepionką przeciwko koronawirusowi, o której nigdy nie słyszałeś". Portal podkreśla przy tym, że firma ta jest mniejsza od konkurentów, nie ma dużego doświadczenia i do tej pory nie wprowadziła na rynek żadnego produktu.

    ReplyDelete
  41. Spadek , wzrost zakazonych nie ma zadnego znaczenia , jesli nie potrafimy stwierdzic rzeczy podstawowej i elementarnej . Co jest tego przyczyna? Pogoda,szczepienia czy sfalszowne dane .

    ReplyDelete
  42. Unia jeszcze nie wie, jak spłaci setki miliardów pożyczonych na fundusz odbudowy . Klasyka bankrutow i slepych kur.

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

ORR LIMIT OF ADAPTIVE  WALKS.Startując z dowolnego miejsca nie istnieje adoptacyjny algorytm , który osiąga lokalne ekstremum szybciej niż średnio  w e-1 krokach.Momenty wyższych rzędów E(L^2)=e+1,Var(L)=e(3-e). Allen Orr postuluje darwinowską adaptację jako ruch losowy +perfekcyjny algorytm deterministyczny. W ilu krokach startując z początku można osiągnąć globalne ekstremum?1 Moja odpowiedż brzmi 1+sqrt3.1  My badamy algorytmy zwierząt jako proste i mające głębokie ewolucyjne konsekwencje a nie gonimy za sztuczną inteligencją 2 Konrad Lorenz wykluczył jeden krok bodzieć reakcja jako niewłąściwy narzędzie do badania zachowań wrodzonych , instynktownych. 2 Dwa kroki prowadzą do elementarnego feedback za  pomocą semigrupy i jej zaburzenia .3 Konergencja w biologii zakłada ograniczoność form i wybór jednej z nich a nie tworzenie czegoś zupełnie nowego. W pierścieniu Zsqt3 bazując na 3 punktach stałych Nielsena otrzymujemy formy 1+sqr3,4+2sqrt3,-2+2sqrt3, 13+7sqt3 o 2 krokach. Dwa kroki
BORN RULE ( Nobel 1954).Prawdopodobieństwo przejścia od stanu A do B jest proporcjonalne do kwadratu amplitudy.1 Żurek odkrył, że reguła Borna wynika ze splątania kwantowego. Stany fundamentalne istnieją, ale ich nie obliczamy, ale odkrywamy z dokładnością do izomorfizmu.2 W ekonometrii zmienność odkrywamy dzięki Estimation quadratic variation using realized variance Barndorff-Nielsen ,Shephars.3 My używamy wariancji i odchylenia stand, całkowitego.4 Kanoniczna bifurkacja dla lawiny jako prawdopodobieństwa 1/(x+1)^2.5 Dawid Wallace i Deutch reguła Borna zostaje wyprowadzona z klasycznego procesu decyzyjnego.Dawid Wallace prawdopodobieńswa i nieodwracalności nie możemy uzyskać z poziomu mikro. Potrzebne są makro- operatory.5 Dla gier zerowych z pełną informacją algorytm a,b pruning odrzuca 99,98 % możliwości jako totalny bełkot.6 Zgodnie z hierarchią decyzyjną Walda zrealizowany kwadrat wariancji całkowitej na Dja( w cenie) wskazuje na ruch a la 3 września 1929 . W czasie mamy zreali
 JOHN MILNOR (1931) amerykański matematyk,  specjalista w zakresie topologii i algebry. Wielkie jego koncepcje z teorii gier 1 Games against nature. Tak naprawdę to nie mamy pojęcia o ryzyku ( jako określonym rozkładzie ) pozostaje tylko niepewność. Używając klasycznych strategii dla problemu minmax sformalizował 4 podejścja Laplacea,Walda, Hurewicza i Savage za pomocą macierzy [{1,0,1,0}{0,1,0,1} {1,1,k,0}{1,1,0,k}] Prosta analiza tej macierzy i śladu daje istotne quasicrystals.2 Ocean game =gra z planktonem  praca z Sharpley. Na rynku jest kilku dominujących graczy . Całkowita wymiana planktonu i nowe koalicje pomiędzy grubasami, aby wykiwać plankton dla permutacji n elementów bez punktów stałych n!/e. Oczywiście bardziej realistyczne podejście obejmuje 1+sqrt3.3On games of survivall praca z Sharpley. Używamy powtarzalnych gier zerowych. Istnieje optymalna strategia dla macierzy aij zero free, i różne od j. Minimalna reprezentacja gier zerowych [{0,3}{1,0}]- mój pomysł oparty na semi